Po około roku mieszkania na wsi zauważam bardzo wyraźnie, jak pobyt w dużym mieście, bez czasu na „nicnierobienie”, jest nie lada wyzwaniem dla mojego organizmu, głównie za sprawą dużej ilości bodźców. Być może macie podobnie, albo przyzwyczailiście się – do grającego non-stop telewizora, do wszechobecnych reklam, do tęczy kolorów oślepiającej Was z każdej strony po zmroku, do wieczorów z Netflixem, do setek zdjęć, które przeglądacie na Instagramie w „wolnych” chwilach?
Dlaczego czujemy się tak dobrze w lesie, ogrodzie, nad rzeką, czy nawet w ciemności pod kołdrą w łóżku? Myślę, że warto odpowiedzieć sobie na to pytanie i znaleźć sposób, by ten spokój jednak zajmował w naszej codzienności całkiem wysokie miejsce. Mam kilka propozycji dla tych, którzy są gotowi na takie wyzwanie! 😉
🌿 Nie mieszkasz blisko natury? Stwórz dżunglę w swoim mieszkaniu! Kilka roślin zrobi ogromną różnicę, wiele gatunków nie wymaga jakiejś szczególnej wiedzy, a wynalazki takie jak doskonale utrzymująca wodę ziemia z kokosa pomogą utrzymać rośliny przy życiu nawet jeśli czasami zapominacie o ich podlewaniu. 😬 Innym ciekawym pomysłem może być akwarium z rybkami – świetna alternatywa dla telewizora (także dla Waszych kotów).
🧘♀️ Medytuj – to nie musi być skomplikowane. Znajdź spokojne i wygodne miejsce w domu. Usiądź i wyobraź sobie, że jesteś wodorostem pod wodą – pozwól ciału wykonywać bardzo delikatne i płynne ruchy, poczuj na sobie blask promieni słońca przechodzących przez wodę, po prostu Bądź. To jedna z moich ulubionych wizualizacji z racji swojej prostoty i cudownego uczucia nawet po kilku minutach. Inna opcja – podczas monotonnych obowiązków domowych wczuj się w to co robisz w 100% – to także forma medytacji!
🚦 Świadoma pauza. O tym pisałam już tutaj!
🛀 Powrót do ciała przez kąpiele, masaż, jogę. Idealne by znów poczuć swoje ciało vs. zewnętrzne bodźce. Jeśli nie masz wanny, spróbuj rozpuścić sole w misce gorącej wody i wymocz sobie w niej stopy.
🌚 Unikanie ekranów nocą. Szczególnie, jeśli źle się wysypiasz lub masz problemy z zaśnięciem – postaw sobie granicę użytkowania ekranów np. do godziny 20. Jeśli musisz użyć ekranu po zmroku, koniecznie zastosuj filtr niebieskiego światła, o czym pisałam także tutaj.
📺 Dieta informacyjna. Nie konsumuj wszystkiego, co jest Ci podawane – także przez media, internet, filmy, książki. Stawiaj na jakość, nie na ilość. Jeśli pasjonuje Cię jakiś temat, to mądrze zarządzaj czasem, jaki na niego poświęcasz – Twój mózg raczej nie przyswoi informacji z 20 różnych książek, lepiej więc wybrać tylko kilka z nich, które najbardziej do Ciebie przemawiają. Piszę to tylko dlatego, że sama kiedyś „zbierałam” wiedzę i dziś wiem, że może to łatwo doprowadzić do przebodźcowania i wcale nie jest to dobre dla naszego zdrowia psychicznego (a co za tym idzie także fizycznego).
📉 Zmęczony/a? Nie słuchaj kolejnego podcastu. Wśród Kwiatów Bacha to stan kwiatu Hornbeam (Grabu Pospolitego) świadczy o przebodźcowaniu mentalnym – czujemy wtedy zmęczenie bez wyraźnego powodu, np. wysiłku fizycznego. Recepta na to jak powyżej, a 2 krople esencji kwiatowej Hornbeam w szklance wody pomogą Ci szybciej powrócić do siebie.
☂ Higiena energetyczna. Ostatnia sprawa to energie innych osób. Jeśli, tak jak ja, masz tendencje do wciągania emocji i energii innych ludzi, koniecznie zwracaj uwagę jakimi ludźmi się otaczasz i zabezpieczaj się przed niechcianym wpływem – pomocne w tym będzie przede wszystkim uziemianie się, ale także świadomość swojej aury i otwarcia czakr, o których będę pisać więcej niebawem.