Energia

  • EnergiaInne

    Filozofia Edwarda Bacha

    przez Sylwia
    3 min. czytania

    Doktor Edward Bach, twórca Terapii Kwiatowej, był człowiekiem mocno wyprzedzającym swoje czasy. Pomimo tego, że jego życie toczyło się około 100 lat temu, jego filozofia jest moją największą inspiracją jeśli chodzi o zdrowie i nie znalazłam chyba niczego, co byłoby bliższe mojemu światopoglądowi w tym temacie. W pierwszej kolejności, zdaniem Bacha współczesna medycyna nie jest…

  • EnergiaKwanty

    Nowe Terapie Kwiatowe – instrukcja obsługi

    przez Sylwia
    4 min. czytania

    W tym wpisie wyjaśnię kilka kluczowych kwestii odnośnie mojej instagramowej serii na temat Nowych Terapii Kwiatowych Bacha (New Bach Flower Therapies – w skrócie NBFT). Jeśli nie wiesz czym jest Terapia Kwiatowa Edwarda Bacha, zapraszam tutaj. 🌼 Dla kogo jest terapia ścieżek? Czym różni się od standardowej Terapii Kwiatowej dr. Bacha? Terapia ścieżek ułatwia proces…

  • EnergiaInne

    Czarne serce metalowca

    przez Sylwia
    2 min. czytania

    Czyli dlaczego przestałam słuchać metalu… a potem do niego wróciłam. 🙃 Czasami od wewnątrz trudno jest nam ujrzeć pewne schematy, którymi żyjemy. Jestem na to doskonałym przykładem – choć zazwyczaj szczycę się dosyć otwartym umysłem, to padłam ofiarą nieświadomego przeświadczenia, że w obecnym stadium mojego „rozwoju duchowego” (nie lubię tego zwrotu, dla mnie to bardziej…

  • EnergiaKwanty

    Terapia Kwiatowa Bacha – 12 ścieżek

    przez Sylwia
    2 min. czytania

    Jak wiedzą niektórzy z Was, moją ogromną pasją są psychologiczne przyczyny schorzeń, przede wszystkim tych przewlekłych, jak moje Atopowe Zapalenie Skóry. Długa droga odwyku od leków poprowadziła mnie do Terapii Kwiatowej Bacha, o której pisałam już wstępnie tutaj oraz tutaj. Moje osobiste sukcesy z tą terapią są całkiem wymierne, ale doświadczyłam kilku nawrotów, co skłoniło…

  • EnergiaSamodbanie

    Stop przebodźcowaniu!

    przez Sylwia
    3 min. czytania

    Po około roku mieszkania na wsi zauważam bardzo wyraźnie, jak pobyt w dużym mieście, bez czasu na „nicnierobienie”, jest nie lada wyzwaniem dla mojego organizmu, głównie za sprawą dużej ilości bodźców. Być może macie podobnie, albo przyzwyczailiście się – do grającego non-stop telewizora, do wszechobecnych reklam, do tęczy kolorów oślepiającej Was z każdej strony po…