Wielowymiar

Zdrowie we wszystkich wymiarach

Instagram

alchemia biodynamika biohacking ciało emocje esencje kwiatowe grounding jesień kapha kontemplacja lato medytacja mikrobiom mindfulness naturalna pielęgnacja noetyka oddech ogród biodynamiczny pitta przepis samouzdrawianie uziemianie vata wiosna zima zioła świadomość

O mnie

O mnie

Sylwia, lekko po 30, z zawodu grafik od efektów wizualnych. Joga gości w moim życiu od 8 lat, od kilku lat uczę się także pracy z energią subtelną w różnorakich formach. Fascynuje mnie fizyka kwantowa i wielowymiarowość naszej rzeczywistości.

Przedstawiam tutaj moje ulubione proste metody oraz niekoniecznie konwencjonalne punkty widzenia związane ze zdrowiem - zawsze na bazie doświadczeń z mojej wieloletniej wędrówki ku jego odzyskaniu.

  • ❣
  • Zacznij tutaj
  • Sesje 1:1
  • Ajurweda
  • Energia
  • Joga
  • Kwanty
  • Kryształy
  • Inne
    • Odżywianie
    • Samodbanie
    • Słownik
  • Polecam
  • en_GBEnglish (UK)
AjurwedaEnergiaSłownik

Rutyna vs. rytuał

przez Sylwia 12 września 2023
12 września 2023 3 min. czytania
680

Podobno rutyna zabija – jednak ma swoje zastosowanie, kiedy potrafimy ją ukształtować jako coś, co oszczędza nam myślenia, a jednocześnie jest dla nas odżywcze i pożyteczne. Dziś zajmiemy się tematem tworzenia codziennych rytuałów – przy okazji opiszę także kilka zdrowych ajurwedyjskich technik, które z łatwością możecie zaprosić do swojego życia.

Osobiście bardzo cenię sobie zmiany i rutyna zawsze wzbudzała we mnie swoistą niechęć. Jednak dziś, z perspektywy czasu, potrafię naprawdę docenić powtarzalne elementy mojego życia – to właśnie one oferują mi stabilność, poczucie uziemienia. Bez nich życie potrafi być bardzo chaotyczne i czasami wręcz bezcelowe. Od czasu do czasu zmieniam swoje codzienne rytuały, kiedy czuję, że potrzebuję innych – tak jak zimą jem więcej ciepłych potraw niż latem, moje nawyki zmieniają się sezonowo i dopasowują do mojej życiowej sytuacji.

Właściwie każdy nawyk możemy przekształcić w rytuał i myślę, że właśnie takie mogą stać się dla nas najcenniejsze. W moim rozumieniu różnica polega tutaj na świadomości i celowości, z jaką wykonujemy daną rzecz. Na przykład, zwykłe parzenie herbaty czy kawy może stać się rytuałem – czy jest to ceremonia herbaty, czy po prostu mielenie kawy ręcznym młynkiem i parzenie jej w kawiarce ciśnieniowej, w przeciwieństwie do wciskania przycisku na ekspresie do kawy czy zalewania gotowej torebki herbaty wodą z czajnika elektrycznego. Różnicę w jakości takiego napoju polecam ocenić samemu, ale w moim doświadczeniu większa uważność przy gotowaniu czegokolwiek odbija się na smaku. Może także z tej przyczyny do łask powraca przeciwieństwo fast foodów, czyli tzw. slow food!

W Ajurwedzie wiele rytuałów wykonuje się przy użyciu naturalnych olejów. W moim pierwszym wpisie o tym systemie medycznym (tutaj!) przedstawiłam płukanie jamy ustnej, czyli oil pulling. Innym zastosowaniem jest wcieranie gorącego oleju w skórę całego ciała przed lub po kąpieli, znane jako Abhyanga. Element masażu działa kojąco na mięśnie i stres, uziemia, oczywiście także dbając o naszą skórę. Z racji niskiej praktyczności lub, jak u mnie, ograniczonej tolerancji olejów na skórze, można ten rytuał potraktować bardziej minimalistycznie i zafundować sobie regularny masaż stóp olejem, np. tuż przed pójściem spać. Głęboki sen i relaksacja gwarantowane! Polecam rozejrzeć się za ajurwedyjskimi olejami odpowiednimi dla Waszej doszy, lub zastosować jakikolwiek olej, który lubi się z Waszą skórą i nosem. W zimie dobrym olejem bazowym jest sezamowy – mocno rozgrzewa, zaś w lecie lepszy może okazać się bardziej chłodzący olej kokosowy.

Innym świetnym ajurwedyjskim rytuałem jest suche szczotkowanie skóry (z ang. dry brushing, zaś w Sanskrycie Garshana). Jest to forma masażu przy użyciu szczotki z naturalnego włosia – tym razem bez oleju ani wody. Bardzo odżywia skórę eksfoliując ją i pobudza przepływ limfy w ciele. Na początek polecam poszukać jak najbardziej miękkiej szczotki! Alternatywnie, można spróbować także masażu przy użyciu Gua Sha – jest to pochodzący z Azji przyrząd zwykle wykonany z naturalnego kryształu lub drewna. W internecie znajdziecie sporo wskazówek co do kierunku i sposobu masażu zarówno szczotką, jak i Gua Sha.

Oprócz rytuałów masażu, czy kąpieli, o których pisałam tutaj, polecam także te związane z fazami Księżyca. Księżyc w nowiu jest idealnym momentem do precyzowania nowych intencji, zaś pełnia może być świetnym czasem dla refleksji nad naszymi emocjonalnymi stanami, które często w tym czasie zaostrzają swoje pazury. 😉 Także wtedy możemy wykonać rytuał oczyszczania naszego domu czy mieszkania ze starej energii i wypełniania go nową, naładowaną miłością i wdzięcznością. Nadaje się do tego biała szałwia, którą okadzamy każdy kąt mieszkania i mebel, od drzwi wejściowych w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara, z intencją harmonizacji i oddalenia wszelkich negatywnych wpływów. Do „ładowania” przestrzeni możemy użyć kadzideł, a także mis kryształowych lub tybetańskich, śpiewu albo uzdrawiających komnat dźwiękowych, np. od Xi EarthStar.

Jakie są Wasze ulubione rytuały? Podzielcie się nimi w komentarzach!

naturalna pielęgnacjaświadomość
0 komentarzy 2 FacebookTwitterWhatsappTelegram
Poprzedni wpis
Terapia Kwiatowa Bacha – moje odczucia
Następny wpis
Zjedz swój krem

Skomentuj Zrezygnuj z odpowiadania

Zapisz moje imię, email i stronę internetową w tej przeglądarce do następnego razu.

Powiązane

  • Umysł czy ciało – jajko czy kura?

    16 września 2024
  • Esencje kwiatowe a produktywność

    22 sierpnia 2024
  • Być kobietą

    26 lipca 2024
  • Jak kontrolować emocje

    17 czerwca 2024
  • Oczyszczamy organizm

    20 kwietnia 2024
  • Dieta a nawyki żywieniowe

    1 kwietnia 2024

Najnowsze

  • Twoje supermoce

    2 kwietnia 2025
  • Opcja zdrowa skóra

    31 marca 2025
  • Warstwa ochronna

    30 stycznia 2025
  • Oak / Dąb

    24 stycznia 2025
  • Olive / Oliwka

    24 stycznia 2025
  • Impatiens / Niecierpek (2)

    24 stycznia 2025
  • Instagram
  • Email

@2019 - All Right Reserved. Designed and Developed by PenciDesign


Powrót do góry